WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH...

Dzień dobry ! :)
W dzisiejszym poście zaprezentuje wam ciepłą stylizację w której można pokazać się na cmentarzu w dniu wszystkich świętych, czyli już w niedzielę. Wstawię również parę zdjęć stroików, które zrobiła na groby moja mamusia. :) 

Dzień Wszystkich Świętych jest to czas, kiedy idziemy z rodziną na groby do naszych najbliższych, którzy niestety już od nas odeszli.. Oczywiście nie twierdzę, że tylko w ten dzień chodzę na grób do mojej babci, prababci, czy też wujka, staram się odwiedzać ich dość często. Zazwyczaj zawsze w niedzielę po kościele jedziemy zapalić znicz i się pomodlić.W ten sposób okazujemy naszej rodzinie, że mimo upływu czasu, nadal o nich pamiętamy.

Wszystkich Świętych jak dla mnie jest smutnym, melancholijnym dniem. Zawsze stojąc na cmentarzu przy grobie moich najbliższych, błądzę gdzieś myślami i wspominam różne sytuacje związane z nimi. Moja babcia zmarła 2 lata przed moimi narodzinami, więc w jej wypadku wyobrażam sobie jakby to było, gdyby ona tu z nami była. Zawsze rodzina zauważa, że jestem nieobecna, tato stara się mnie przytulić, kiedy widzi, że stoję ze łzami w oczach. Niestety to i tak na nic.. 




         Żeby już zmienić troszkę nastrój i aby nie było tak smutno to łapcie parę zdjęć z sesji! :) 

Do zdjęć założyłam ciemne, przylegające do ciała jeansy z delikatnym przetarciem na kolanie,
do tego ubrałam szary sweterek z cekinową wieżą Eiffla. Na wierzch założyłam elegancki płaszczyk, który idealnie spisuje się w chłodne jesienne dni, stylizacje zakończyłam brązowymi botkami na obcasie. :) 

A teraz parę stroików: 

Muszę przyznać, że mama odwaliła kawał dobrej roboty! :)